Zakończenie projektu "5-ci i 50latek..."

 

Niestety nadszedł ten dzień w którym trzeba było oficjalnie zakończyć trwający 2 wspaniałe miesiące projekt. W dniu 08.09.2019 r. zakończyliśmy projekt pn "5-cio i 50-cio latek razem spędza wolny czas". Nawet mało sprzyjające warunki atmosferyczne na kilka godzin przed rozpoczęciem nie były w stanie zepsuć nam tego pięknego a zarazem smutnego dnia.
O godz. 15 nastąpiło oficjalne przywitanie wszystkich zgromadzonych uczestników projektu oraz ich gości, a także pozostałych przybyłych mieszkańców i nie tylko na biesiadę. W trakcie spotkania nastąpił podział drużyn na dziecięce oraz drużyny tatusiów. Następnie zostały rozegrane mecze osobno wśród dzieci osobno wśród tatusiów najlepsze drużyny miały okazję spotkać się w wielkim finale dzieci kontra tatusiowie. Zabawa była przy tym przednia. Wszyscy walczyli z całych sił. Ale nie ważne jaki był wynik gdyż liczy się DOBRA ZABAWA.
Po turnieju każdy uczestnik mały czy duży został uhonorowany medalem i otrzymał dyplom robiony własnoręcznie przez dzieci na warsztatach plastycznych, które odbywały się wcześniej. Po za medalami i dyplomami uczestniczy otrzymali również słodki zdrowy poczęstunek, długopis oraz balon.
W trakcie biesiady można było się poczęstować kawą i domowym ciastem upieczonym przez organizatorów, a także zjeść pysznego steka czy kiełbaskę z dodatkami w postaci zdrowych sałatek, które również były przygotowane przez organizatorów. Dzieci w ramach relaksu po rozegranych meczach mogły wyskakać swój nadmiar energii na dmuchańcach oraz pomalować sobie buźki. Wszystkim tak szkoda, że projekt się skończył, że można było już słyszeć rozmowy między dziećmi i dorosłymi również, aby stworzyć sobie grafik spotkań na boisku, by móc kontynuować integrację społeczeństwa.
Nikt spośród uczestników projektu nie wyobraża sobie już teraz by w następny piątek nie odbyło się kolejne spotkanie treningowe.
 

DZIĘKUJEMY DZIAŁAJ LOKALNIE za możliwość realizacji tego wspaniałego przedsięwzięcia!!!!!!!!

Hanna Latacz
Beata Szczepanek
Małgorzata Kipka
wraz z wszystkimi wolontariuszami