Zadbaj o swoje zmysły
Zmysły, którymi dysponujemy – smak, węch, wzrok, słuch i dotyk – codziennie bombardowane są niezliczoną ilością bodźców. Pracują dla nas wytrwale, współdziałając z emocjami, dzięki czemu możemy sprawnie funkcjonować. Warto więc zadbać o nie, szczególnie, że wtedy odwdzięczą się nam, wyciszając nasze emocje i pozwalając nam uzyskać równowagę i dobre samopoczucie, tak istotne w obecnych niespokojnych czasach.
Jak zadbać o swoje zmysły?
Jest na to kilka sposobów. Zacznijmy od sprawdzenia, jak dobrze radzimy sobie z odczytywaniem informacji, które pozyskujemy dzięki naszym zmysłom.
Uważność w codzienności
Mark Williams, jeden z propagatorów uważności (ang. mindfullness) podkreśla, że wiele czynności wykonujemy nie przywiązując do nich uwagi, bez namysłu. Aby sobie to uświadomić, autor ten proponuję prosty test, do którego i Ciebie czytelniku teraz zaproszę.
Zapewne jak co dzień, również Twój dzisiejszy poranek wypełniony był szeregiem czynności, które miały przygotować Cię do wszystkich zaplanowanych na ten dzień wyzwań. Jedną z tych czynności z pewnością było prozaiczne, acz konieczne działanie, jakim jest mycie zębów. Ponieważ jest to czynność, która wykonujemy codziennie, często nie skupiamy się na niej, a czas jej trwania wypełnia nam rozmyślanie o danym dniu.
Większość z nas używa do mycia zębów ręki dominującej, czyli tej, która piszesz i wykonujesz większość rzeczy - mogę założyć, że Ty też tak zrobiłeś. Aby sprawdzić, na ile uważny jesteś podczas wykonywania codziennych nawykowych czynności, spróbuj sobie teraz przypomnieć, co robiłeś drugą ręką?
Uciekające myśli
Wielu z nas będzie miało problem z odpowiedzią na powyższe pytanie. Dzieje się tak, ponieważ tak silnie skupiamy się na swoich myślach, że nie rejestrujemy świadomie wielu bodźców z otoczenia. Czemu jednak nam to nie służy?
Kiedy pozwalamy naszym myślom uciekać w przyszłość lub powracać do przeszłości, przestajemy być obecni w teraźniejszości. Zamiast tego, znowu martwimy się tym, co wydarzyło się w pracy albo zaczynamy obawiać sie, czy nasze dziecko na pewno poradzi sobie z testem z matematyki. Omija nas wtedy to, co dzieje się aktualnie wokół nas. Jak poskromić myśli i przywołać naszą uwagę do czasu teraźniejszego? Pomocne będzie pewne bardzo proste ćwiczenie:
Codzienny „trening” naszych zmysłów pomoże nam bardziej świadomie odczytywać docierające do nas bodźce, a dzięki temu mieć większy wgląd w stany emocjonalne, które są przez nie wywoływane.
Jak jeszcze możemy zadbać o swoje zmysły, aby dobrze nam służyły?
Wprowadź spokój
Gdy nasze zmysły codziennie analizują ogromne ilości docierających do nich bodźców, mogą – podobnie jak nasze mięśnie – w pewnym momencie zostać przeciążone. Wówczas warto zadbać o ich wyciszenie, poprzez ograniczenie docierających do nas bodźców. Jak to zrobić w praktyce? Oto kilka prostych i szybkich sposobów:
Nowe bodźce – relaks dla zmysłów
Kolejnym sposobem na zadbanie o zmysły jest wprowadzenie nowych bodźców, stanowiących odmianę od codzienności. Człowiek skłonny jest przyzwyczajać się do tego, co niezmienne. Podobnie jest z naszymi zmysłami. Im częściej widzimy te same obrazy, słyszymy te same dźwięki, jemy potrawy, które smakują i pachną tak samo, po czasie oswajamy się z nimi i przestajemy je rejestrować. To normalny proces, ale poopowiada nam, jak wprowadzając różnorodność, możemy „zrelaksować” nasze zmysły. A oto propozycje, które pomogą nam to osiągnąć:
Niech powyższe przykłady stanowią jedynie inspirację do codziennego dbania o swoje zmysły. One z pewnością nam się odwdzięczą, sprawnie dla nas działając i pomagając nam utrzymać dobre samopoczucie.
Autorka tekstu:
psycholog - Joanna Tyburczyk